Polkę i Amerykankę czekało duże wyzwanie, ponieważ ich rywalkami były wyżej rozstawione Su-Wei Hsieh i Elise Mertens. Jednak Świątek i Mattek-Sands odrodziły się z 1:5 w trzecim secie, obroniły siedem meczboli i w końcu zwyciężyły z wynikiem 5:7, 6:4, 7:5.
Ogółem mecz trwał trzy godziny i 11 minut. Zostało rozegranych 261 punktów ( z nich – 131-130 dla Hsieh i Mertens). Świątek i Mattek-Sands zostały przełamane siedem razy, jednak wykorzystały osiem z 21 break pointów. Tajwanka i Belgijka popełniły osiem podwójnych błędów, a Polka i Amerykanka – trzy.
Na jednym korcie tym razem grały trzy byłe liderki rankingu. Mattek-Sands, Mertens i Hsieh mają na swoim koncie kilka wielkoszlemowych tytułów w deblu. Najwięcej zostało zdobytych przez Amerykankę (pięć). Belgijka wywalczyła dwa tytuły mistrzowskie, a Tajwanka trzy.
Świątek do tej pory zanotowała dwa deblowe mecze w imprezach tej rangi. W 2019 r. odpadła z US Open 2019 w II rundzie, a w ubiegłym roku doszła do półfinału w turnieju Roland Garros.
Na podstawie: wp.pl