Drużyna Łotwy, która w play off sprawiła niespodziankę pokonując wicemistrza świata Szwajcarię 3:1, równie dobrze radziła sobie w meczu z faworytem turnieju olimpijskiego, ale ostatecznie uległa Kanadyjczykom.
W półfinale „Drużyna Klonowego Liścia” zmierzy się z USA, którzy pokonali Czechy 5:2 (3:1, 1:0, 1:1).
Amerykanie zaatakowali od początku, w pierwszej tercji strzelili trzy bramki, gdy Czesi odpowiedzieli tylko jedną. Dwie kolejne tercje były bardziej wyrównane.
W trzeciej odsłonie meczu było widać, że Czesi, mistrzowie olimpijscy z 1998 roku z Nagano, tym razem nie wejdą do strefy medalowej. Popełniali sporo błędów, grali nieskutecznie. Amerykanie kontrolowali grę i bez problemów wywalczyli awans do piątkowego półfinału.
Półfinał będzie powtórką z finału z Vancouver. Wówczas lepsi byli Kanadyjczycy.
Wcześniej do czołowej czwórki zakwalifikowali się Szwedzi po wygranej ze Słoweńcami 5:0 i Finowie, którzy sensacyjnie pokonali gospodarzy igrzysk Rosję 3:1 (2:1, 1:0, 0:0).
