
Gola zdobył z największej w historii odległości – 91,9 m.
Nietypowa bramka padła już w 13 sekundzie spotkania w Stoke-on-Trent. Begovic wybił piłkę z okolic linii pola karnego, a silny wiatr zmienił tor jej lotu i zaskoczył Boruca.
„To niezwykłe wyróżnienie, jako bramkarz zupełnie się nie spodziewałem takiego rekordu. Ale i tak się z niego cieszę” – powiedział Begovic oficjalnej stronie internetowej Stoke City.
Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1; w końcówce pierwszej połowy wyrównał Jay Rodriguez.
W obecnym sezonie Boruc stracił miejsce w wyjściowym składzie „Świętych” na rzecz sprowadzonego latem z Celticu Frasera Forstera.