
Gintaras Krapikas do kowiańczyków dołączył pod koniec ubiegłego sezonu, a w tym roku sięgnął po 17. w historii klubu mistrzostwo Litwy i puchar Litewskiej Federacji Koszykówki.
„Po zakończeniu dobrego sezonu drużyna zaoferowała dalszą współpracę. Jestem wdzięczny za zaufanie i rozumiem, jak wielka odpowiedzialność spada na moje barki. Będzie niezwykle trudno powtórzyć wynik z tego sezonu, ale będziemy o to walczyli” – mówił szkoleniowiec.
We czwartek w rejonie trockim odbędzie się świąteczna ceremonia zamknięcia sezonu, jednak trenerzy już myślą o kompletowaniu ekipy na kolejny rok.
„Władze klubu czynią kroki względem tych zawodników, których potrzebujemy. Niektórych zatrzymamy, a na miejsce tych, co odeszli, szukamy zamiany” – zauważył Krapikas.
Trener zaznaczył, że postara się znaleźć czas również na odpoczynek, jednak nie miał wątpliwości, że kontakt z klubem się nie przerwie.
„Mam czas na relaks do 20 lipca, gdyż później startuje zgrupowanie litewskiej reprezentacji” – zakończył Krapikas.