
Ikona niemieckiego futbolu nie ukrywała rozczarowania po werdykcie. Beckenbauer jest bowiem zdania, że trofeum powinno trafić w ręce Manuela Neuera, który zajął trzecie miejsce.
„Uważam, że to niesprawiedliwe” – podsumował krótko Beckenbauer. „W zeszłym roku Franck Ribery wygrał z Bayernem Monachium wszystko, co było możliwe, a Ronaldo nie miał żadnego tytułu, a i tak zwyciężył w plebiscycie” – dodał były niemiecki piłkarz.
„Widocznie nie liczą się wyniki sportowe, a odpowiednia prezencja” – zakończył.
Swoją opinią po gali podzielił się też były trener m.in. reprezentacji Szwajcarii i Bayernu Monachium – Ottmar Hitzfeld.
„Napastnicy są zawsze w lepszej sytuacji od bramkarzy. Ofensywni zawodnicy są bardziej spektakularni. Widocznie jeszcze nie jest ten czas, kiedy inni gracze mogliby zostać uznani najlepszymi piłkarzami na świecie” – stwierdził szkoleniowiec.