Malezja była już organizatorem rundy mistrzostw świata F1 na torze Sepang International Circuit od 1999 roku. Ostatni raz F1 gościła tam w 2017 roku, wtedy wyścig wygrał Holender Max Verstappen, a później tytuł mistrza świata wywalczył Brytyjczyk Lewis Hamilton, kierowca zespołu Mercedes-AMG Petronas F1.
Od tego czasu na Sepang wyścigi F1 się nie odbywają. Powodem zaprzestania ich organizacji była znacznie spadająca sprzedaż biletów i rosnące koszty organizacji wydarzenia. Tor jednak jest nadal wykorzystywany, odbywają się na nim wyścigi innych serii, w tym m.in. motocyklowa Grand Prix.
Plan powrotu F1 do Malezji, który przedstawił ostatnio dyrektor generalny koncernu Petronas Muhammad Tengku Aziz, to na razie wstępny projekt, który nie był konsultowany z władzami kraju. A te dotychczas nie były skłonne inwestować w sport.
W 2023 roku minister sportu Malezji Hannah Yeoh stwierdziła, że „organizacja wyścigu F1 jest bardzo kosztowna” i że „na razie nie stać nas na organizowanie wyścigów”.
Petronas, gigant paliwowy z Malezji, jest nadal sponsorem tytularnym teamu Mercedes. Koncern jest własnością rządu Malezji, ma koncesje na wydobywanie ropy i gazu na terenie kraju. Wartość firmy szacowana jest na 13,6 mld dolarów.