
„Ta drużyna jest bardzo utalentowana, tylko jeszcze niezaprawiona w boju. I nikt nie może im zarzucić, że nie walczyli” – powiedział po meczu trener reprezentacji Jonas Kazlauskas.
Członek litewskiej kadry Linas Kleiza trafił do symbolicznej piątki najlepszych koszykarzy mistrzostw obok zawodnika Hiszpanii Marca Gasola i Francji Tony’ego Parkera, a także Gorana Dragiča ze Słowenii i Bojana Bogdanoviča z Chorwacji.
Mówiąc o zdobytym srebrnym medalu, L. Kleiza podkreślił:
„Na razie trudno się cieszyć. Jest wiele emocji. Walczyliśmy, robiliśmy i mieliśmy możliwość wygrać złoto. Podczas meczu z bośniakami omal nie spakowaliśmy walizek, a teraz zdobyliśmy srebro. Wszystko idzie w dobrym kierunku. Mamy wielu młodych zawodników. Reprezentacja jeszcze przez wiele lat powinna być silna”.