Žalgiris bardzo aktywnie rozpoczął to spotkanie i już w 9 minucie został wynagrodzony. W polu karnym powalony został napastnik Serge Nyuiadzi, a sędzia bez wahania wskazał na wapno. Jedenastkę pewnie realizował Brazylijczyk Adi Rocha. Santa Cruz, wspierani przez ponad 5 tys. fanów, rzucili się do odrabiania strat i udało się to na kilka minut przed przerwą, kiedy Sauliusa Klevinskasa pięknym uderzeniem głową pokonał Waldison.
Druga połowa większych emocji nie przyniosła i sędzia od razu zarządził serię rzutów karnych, pomijając dodatkowy czas gry. Chociaż pierwszy karny, strzelany przez Adi Rochę, do siatki nie trafił, to po 11 uderzeniach Brazylijczyk się zrehabilitował i przypieczętował zwycięstwo wilnian w karnych 11:10.