Nie do zatrzymania w ten wieczór byli Jeremy Pargo i Devin Smith, odpowiednio 26 i 19 punktów, jednak Žalgiris walczył do ostatniej sekundy. Na 21 sekund do końca drużyny dzieliły tylko 4 punkty, aczkolwiek gospodarze zachowali zimną krew i pomyślnie realizowali swoje rzuty.
Do przodu mistrzów Litwy prowadzili Artūras Milaknis i Lukas Lekavičius, którzy zdobyli odpowiednio 19 i 17 punktów.
Pierwsze spotkanie w Kownie również wygrali Izraelczycy – 73:66. Zielono-biali (4/7) w grupie E są na 6 miejscu, a do rozegrania maja trzy mecze – jeden na wyjeździe (z Realem Madryt) i dwa w domu (z Barceloną i Crveną Zvezdą).
Maccabi: Jeremy Pargo 25, Devin Smith 19, Alex Tyus 10, Brianad Randle 8, Yogev Ohayon i Sofoklis Schortsanitis po 6, Nate Linhart 3, Joe Alexander 1 punkt.
Žalgiris: Artūras Milaknis 19, Lukas Lekavičius 17 (6 asyst), James Anderson 12, Darius Songaila i Robertas Javtokas po 8, Will Cherry 6, Paulius Jankūnas 4 (11 zbiórek), Edgaras Ulanovas 2 punkty.