Piątek nie był szczęśliwym dniem dla grających w halach rywali greckich zespołów.
W Moskwie koszykarze CSKA w imponującym stylu po raz 11 w 12 ostatnich edycjach wywalczyli awans do Final Four rozgrywek. Ekipa z Rosji zdeklasowała Panathinaikos, którego 44 punkty to klubowy rekord najniższej zdobyczy w play off Euroligi i drugie najgorsze osiągnięcie, biorąc po uwagę wszystkie spotkania rozegrane w tej fazie rozgrywek. 30-punktowa różnica to także najwyższa w historii porażka „Koniczynek”, trzykrotnego mistrza Euroligi (2007, 2009, 2011).
Do zwycięstwa poprowadzili CSKA wszechstronni podkoszowi Sasha Kaun – 18 pkt i dziewięć zbiórek oraz Wiktor Chriapa – 10 pkt, sześć zbiórek i pięć asyst. W drużynie Panathinaikosu tylko jeden zawodnik zanotował dwyucyfrowy dorobek punktowy: James Gist – 11. Jonas Mačiulis zdobył zaledwie 2 punkty i miał 3 zbiórki.
W Madrycie o awans do czołowej czwórki rywalizowali finaliści Euroligi z poprzedniego sezonu. Wówczas w Londynie Olympiakos wygrał z Realem 100:88. W tym roku nie powtórzy sukcesu, gdyż mistrz Hiszpanii okazał się lepszy, wygrywając decydujący pojedynek 83:69.
Najwięcej punktów dla „Królewskich” uzyskali Sergio Llull – 20 oraz Rudy Fernandez i Felipe Reyes – po 15, a dla pokonanych Vassilis Spanoulis – 19 i Matthew Lojeski – 15.
Pierwsza awans do turnieju finałowego wywalczyła FC Barcelona, która trzykrotnie pokonała Galatasaray Stambuł, a w środę dołączyło do niej Maccabi Tel Awiw, które w czterech spotkaniach wygrało rywalizację z Armani Jeans Mediolan (3-1).
Turniej Final Four odbędzie się w dniach 16-18 maja w Mediolanie. W półfinale dojdzie do konfrontacji dwóch czołowych zespołów hiszpańskich – Realu z Barceloną, której zawodnikiem jest Maciej Lampe. Drugą parę tworzą CSKA i Maccabi.