Podczas rozgrzewki kontuzję odniósł podstawowy bramkarz Litwinów Giedrius Arlauskis, dlatego między słupkami rzucony został Emilijus Zubas. Golkiper zanotował kilka świetnych interwencji, a skapitulował dopiero w drugiej połowie. Przedtem jednak to gospodarze wyszli na prowadzenie, gdy w 65. minucie gola zdobył Fiodor Černych, grający w Górniku Łęczna. Kilka minut później wyrównał Josip Drmic, a w 84. minucie zwycięstwo Helwetom zapewnił Xherdan Shaqiri.
Teraz Litwinów czeka długa przerwa – na boisko wrócą 5 września, kiedy na wyjeździe zagrają z Estonią.
Szwajcarzy o sześć punktów ustępują Anglii, która prowadzi w tabeli grupy E. Anglia po raz pierwszy od 24 lat zakończyła sezon bez porażki – pokonała na wyjeździe Słowenię 3:2.
W Lublanie kibice obejrzeli bardzo ciekawe spotkanie. Do przerwy prowadzili gospodarze, a na listę strzelców wpisał się Milivoje Novakovic. W drugiej połowie inicjatywa należała do Anglików. W 57. minucie wyrównał Jack Wilshere, a w 73. ponownie pokonał Samira Hadanovica. To nie był koniec emocji. Słoweńcy nie rezygnowali z walki o korzystny rezultat. W 84. minucie zrobiło się 2:2 po uderzeniu Nejcy Pecnika. Gospodarze cieszyli się z remisu jednak tylko dwie minuty. Zwycięstwo gościom zapewnił Wayne Rooney.
Słowenia jest trzecia ze stratą dziewięciu punktów do Anglii. W trzecim meczu tej grupy Estonia pokonała u siebie San Marino 2:0 i wyprzedziła w tabeli Litwę.
Słowacja zwycięstwo w grupie C zawdzięcza trafieniom w pierwszej połowie Kornela Salaty i Marka Hamsika. Ma trzy punkty więcej od Hiszpanii i sześć od Ukrainy. Aktualni mistrzowie Europy skromnie wygrali na wyjeździe z Białorusią 1:0. Bramkę tuż przed przerwą zdobył David Silva. Uczcił tym samym jubileuszowy, setny mecz Vicente del Bosque na ławce trenerskiej. 64-letni szkoleniowiec prowadzi Hiszpanów od 2008 roku i w tym czasie sięgnął z nimi po mistrzostwo świata i Europy.
W innym meczu tej grupy Ukraina we Lwowie pokonała Luksemburg 3:0.
W grupie G coraz bliżej awansu jest Austria. Podopieczni trenera Marcela Kollera pokonali w Moskwie Rosję 1:0. Gola strzelił w 33. minucie Marc Janko. Austria jest liderem. Nad drugą Szwecją, która wygrała u siebie z Czarnogórą 3:1, ma cztery punkty przewagi, a trzecią Rosję wyprzedza już o osiem „oczek”.
Szwedzi wszystkie bramki zdobyli w pierwszej połowie, w odstępie sześciu minut. Wynik otworzył Marcus Berg, a następnie dwukrotnie do siatki trafił Zlatan Ibrahimovic.
W trzecim meczu tej grupy Liechtenstein zremisował u siebie z Mołdawią 1:1.