Piątkowy pojedynek również nie zawiódł oczekiwań miłośników tenisa. Trwające trzy i pół godziny spotkanie obfitowało w długie wymiany i efektowne zagrania z obu stron. Była to 20. konfrontacja tych tenisistów. Djokovic aż 17 z tych spotkań rozstrzygnął na swoją korzyść.
27-letni zawodnik z Belgradu w drodze do półfinału nie stracił nawet seta. Dzięki zwycięstwu nad Wawrinką do dziewięciu powiększył serię zwycięstw nad rywalami z czołowej „10” światowej listy.
Djokovic po raz 25. wziął udział w wielkoszlemowym półfinale. O jeden występ więcej ma na koncie czwarty w klasyfikacji wszech czasów pod tym względem słynny Amerykanin Andre Agassi. Liderem jest Szwajcar Roger Federer, u którego licznik wskazuje 36.
W niedzielnym finale Serb zmierzy się z rozstawionym z numerem szóstym Brytyjczykiem Andym Murrayem.
Wawrinka trzeci raz brał udział w półfinale Wielkiego Szlema. Dotarł do niego w ubiegłym sezonie właśnie w Australian Open, gdy wygrał całą imprezę, a w 2013 roku zakończył na tym etapie występ w US Open.