• Sport
  • 26 sierpnia, 2016 6:20

Chińska Federacja Podnoszenia Ciężarów zagrożona roczną dyskwalifikacją

Chińskiej Federacji Podnoszenia Ciężarów grozi roczna dyskwalifikacja, jeżeli badania próbek B u trzech zawodniczek tego kraju kontrolowanych podczas igrzysk w Pekinie w 2008 roku potwierdzą doping.

PAP
Chińska Federacja Podnoszenia Ciężarów zagrożona roczną dyskwalifikacją

Fot. PAP/Tytus Żmijewski

W środę Międzynarodowa Federacja Podnoszenia Ciężarów (IWF) ujawniła, że wśród złotych medalistek pekińskiej olimpiady są trzy Chinki. To Xiexia Chen (48 kg), Chunhong Liu (69) i Lei Cao (75). U wszystkich wykryto zabroniony hormon wzrostu, a u Liu dodatkowo subitraminę, która pozwala szybko obniżyć wagę.

Chiny od lat dominują w podnoszeniu ciężarów. W igrzyskach w Rio de Janeiro reprezentanci tego kraju zdobyli w tej dyscyplinie pięć złotych medali.

IWF w oficjalnym komunikacie potwierdziła, że Ukraina i Azerbejdżan zostały na rok zdyskwalifikowane. Wcześniej karę nałożono na Rosję, Białoruś i Kazachstan.

Wśród przyłapanych na niedozwolonym wspomaganiu w Pekinie był m.in. Rosjanin Dmitrij Łapikow, trzeci w kategorii 105 kg. Na pomoście uzyskał taki sam wynik jak Marcin Dołęga, a o miejscu na podium zdecydowała mniejsza, o 0,07 kg, waga ciała. Polak – dwukrotnie w karierze zawieszany za stosowanie dopingu – był czwarty, ale jeśli Rosjanin oficjalnie zostanie zdyskwalifikowany, do niego trafi brązowy medal.

We wcześniej ujawnionej grupie sztangistów, u których ponowna analiza próbek z Pekinu dała wynik pozytywny, był Kazach Ilja Iljin, mistrz z Pekinu w kat. 94 kg. W tym przypadku złotym medalistą może zostać po latach Szymon Kołecki.

PODCASTY I GALERIE