Chełmska trasa ma opinię jednej z trudniejszych i najciekawszych w całym cyklu Maratonów Kresowych. Oferuje solidną dawkę przewyższeń, jak na tereny nizinne. Na dystansie Maraton będzie to około 1400m. Nie zabraknie ciekawych odcinków, tym krętych i wymagających trochę techniki zjazdów.
Kolarze będą jechać przez malownicze obszary Pagórów Chełmskich. Niektórzy mówią o podobieństwie do ostańcowych gór stołowych. Pagóry są zbudowane z osadów kredowych. W niektórych miejscach będzie to widać. Chełm na kredzie stoi i to w sensie dosłownym!
Warto zwiedzić w Chełmie podziemia kredowe, które są zlokalizowane pod centralną częścią starego miasta. Dla turystów udostępniono korytarze o długości około 2 kilometrów. Szczególnie teraz będzie to bardzo przyjemne, gdyż w podziemiach panuje stała temperatura, niezależna od pogody na zewnątrz i wynosi ona 9 stopni Celsjusza. Jeśli komuś zrobi się po jakimś czasie zbyt chłodno, to temperaturę może podnieść spotkanie władcę podziemi – Duchem Bieluchem.
Niektórzy twierdzą, że przygoda z mocami nieziemskimi może nas spotkać także na trasie. Na 24 kilometrze znajdziemy się w miejscowości Podgórze, po prawej stronie cmentarz, po lewej kościół a my jesteśmy na wzniesieniu. W tym punkcie na drodze obserwuje się niewytłumaczalne zjawisko. Zmysły mówią nam, że mamy z górki, a my musimy mocniej pedałować, bo rower chce jechać do tyłu!? Wcześniej na 8 kilometrze trzeba uważać na Łysej Górze, która słynie z tego, że odbywały się tam zloty czarownic. Może trafimy na kolejne takie wydarzenie?
Duchy i moce są nieprzewidywalne. Tego nie można powiedzieć o organizatorach wyścigu w Chełmie, którzy robią wszystko, aby udział w Pucharze Polski na Maratonach Kresowych był wyjątkowym wydarzeniem dla każdego maratończyka MTB. Ponadstandardowa ilość bufetów i kurtyna wodna na trasie mają pomóc zawodników w zmierzeniu się z dystansem w czasie upałów. Na mecie czekają masaże lodem, czy schładzana woda.
Jak zawsze Wiesław Wójtowicz zaprojektował wyjątkowe trofea sportowe. O tegorocznych można z czystym sumieniem można powiedzieć, że są ponadczasowe… Wszystko to powoduje, że w Chełmie trzeba być koniecznie. I to nie tylko dlatego, że w tym roku wyścig znalazł się w elitarnym Pucharze Polski w maratonie MTB.