• Sport
  • 7 sierpnia, 2015 6:02

Charytatywny bieg solidarności z krajami bałtyckimi

Po udanej realizacji biegu Freedom Charity Run z Gdańska do Berlina (621 km) w 2014 r. miłośnicy biegania ponad granicami z klubów Lions chcą zorganizować kolejny bieg charytatywny.

Charytatywny bieg solidarności z krajami bałtyckimi

Fot. Freedom Charity Run

„Zaliczamy się do największej organizacji charytatywnej na świecie Lions Club International. To jest organizacja do której należy również Jimmy Carter, Lech Wałęsa, Jerzy Buzek, były prezydent Niemiec Johannes Rau i ogólnym naszym hasłem jest „We serve”, czyli „Pomagamy”. Organizacja stowarzysza ludzi klasy średniej, którzy chcieliby robić coś więcej i pomóc lokalnym społeczeństwom, a nie tylko realizować się zawodowo i rodzinnie. W 2013 roku powstał pomysł biegu charytatywnego ze Szczecina do Hamburga (423 km), by zebrane środki przeznaczyć na pomoc dla ofiar powodzi w Halle. Chcieliśmy również pokazać wolną Polskę, wolne Niemcy i współpracę między naszymi krajami” – mówi Mariusz Szeib z klubu Poznań Rotunda.

W kolejnym roku, w 25 lat po upadku muru berlińskiego, Lions’i zademonstrowali przyjaźń i solidarność wśród europejskich sąsiadów wspólnym biegiem z Gdańska do Berlina. Miał on przypomnieć o tym historycznym wydarzeniu i przełomie politycznym związanym z upadkiem komunizmu w 1989 r.

Bieg “Freedom Charity Run” rozpoczął się 24 września 2014 przed dawną stocznią im. Lenina w Gdańsku, mieście „Solidarności”, gdzie rozpoczęły się przemiany, a zakończył się 3 października, po 9. dniach i po pokonaniu przez biegaczy 621 kilometrowej trasy, pod Bramą Brandenburską w Berlinie, mieście, w którym runął mur.

„W tym roku chcieliśmy nadal kontynuować ten pomysł „Freedom Charity Run” i zdecydowaliśmy, że ze względu na różnego rodzaju zagrożenia i destabilizację w Europie, a równocześnie prezydencję Łotwy w Unii Europejskiej, chcemy pokazać Europę bez granic, solidarność z krajami bałtyckimi. Dlatego też biegniemy z Warszawy, przez Kowno, do Rygi. Równocześnie z północnej strony 12 września dołączą do nas biegacze z Tallina” – zaznaczył Szeib.

Trasa biegu liczy 700 km, a pokona ja trójka sportowców. Oprócz Mariusza Szeiba, 3 września z Warszawy wystartuje Daniel Wcisło i Niemiec Ludwig Schlereth. Najdłuższy etap (92 km) biegacze pokonają 4 września z Wyszkowa do Łomży, a 9 września będą mieli przed sobą „tylko” 55 km (z Kowna do Kiejdan). Meta jest zaplanowana 12 września w Rydze.

PODCASTY I GALERIE