Zawodnicy ci po raz drugi z rzędu w imprezie wielkoszlemowej walczyli ze sobą o awans do czołowej czwórki. Na początku września – podczas US Open – mimo że łącznie więcej punktów zapisał na swoim koncie Wawrinka (181 przy 177 po stronie przeciwnika), to trwające ponad cztery godziny pięciosetowe spotkanie wygrał Nishikori. Japończyk w finale w Nowym Jorku uległ Chorwatowi Marinowi Cilicowi.
Niespełna 30-letni Szwajcar trzeci raz w karierze zagra w półfinale Wielkiego Szlema. Dotarł do niego w ubiegłym sezonie właśnie w Australian Open, gdy wygrał całą imprezę, a w 2013 roku zakończył na tym etapie występ w US Open. Młodszy o cztery lata Nishikori powtórzył z kolei swój najlepszy wynik w Melbourne. Poprzednio odpadł w tej fazie rywalizacji w 2012 roku.
Kolejnym rywalem Wawrinki będzie Serb Novak Djokovic lub Kanadyjczyk czarnogórskiego pochodzenia Milos Raonic.