
W finale wyższość Berankisa musiał przyznać 29-letni reprezentant Słowenii Greg Žemlja (ATP-189). Pojedynek w którym Berankis zdobył lekkie zwyięstwo (6:3 6:2) trwał 1 godzinę i 21 minutę.
Było to już piąte stracie sportowców i tylko pierwsze zwycięstwo Litwina.
Wygrana przyniosłą Berankisowi nagrodę w wysokości 7,2 tys. dolarów oraz 90 rankingowych punktów ATP, dzięki którym litewska rakietka już jutro awansuje na 62 pozycję najlepszych tenisistów świata (obecnie 80 miejsce). Tak wysoka pozycja tenisisty pozwoli na udział w turnieju olimpijskim.
Berankis w turnieju typu Challenger triumfował już 6 raz w karierze oraz pierwszy w sezonie bierzącym.