Kibice zastanawiali się przed rozpoczęciem środowych meczów w Melbourne, czy – jak za dawnych lat – w wielkoszlemowym turnieju dojdzie do spotkania sióstr Williams. Rozstawiona z „jedynką” Serena Williams pokonała ubiegłoroczną finalistkę Słowaczkę Dominikę Cibulkovą (11.) 6:2, 6:2 i szósty raz w karierze dotarła do najlepszej czwórki wielkoszlemowej imprezy w Melbourne.
Do rodzinnego pojedynku jednak nie dojdzie za sprawą notującej w ostatnich dniach imponującą serię Keys. Zajmująca 35. miejsce w rankingu WTA zawodniczka po raz pierwszy znalazła się na ustach miłośników tenisa kilka dni temu, gdy w 1/8 finału wyeliminowała rozstawioną z numerem czwartym Czeszkę Petrę Kvitovą.