Rafał Rogulski: Walka o zrozumienie Europejczyków to jest proces stały

Europejska Sieć Pamięć i Solidarność powstała by badać, dokumentować i upowszechniać wiedzę o historii systemów totalitarnych a także aby wspierać dialog prowadzony w środowisku międzynarodowym, aby mieszkańcy krajów europejskich mieli szansę poprzez nasze projekty dowiadywać się o historii swoich sąsiadów i innych Europejczyków – powiedział Rafał Rogulski, dyrektor Europejskiej Sieci Pamięć i Solidarność w Salonie Politycznym radia Znad Wilii. Gościem salonu był także prof. Jan Rydel, polski koordynator w Europejskiej Sieci Pamięć i Solidarność.

zw.lt

Prof. Jan Rydel stwierdził, że kontekst w historii jest bardzo ważny, że często zapominają o tym nawet wysokiej klasy fachowcy i nie dostrzegają tego, co działo się u sąsiadów. „Dopiero poprzez poznanie szerokiego kontekstu wydarzeń i procesów historycznych, także tragicznych i smutnych zyskujemy pełny obraz, zyskujemy orientację skali tego co np. nasz naród przeżył. Ten kontekst historyczny dotyczy nie tylko wydarzeń, które rozgrywały się równolegle, ale też w przeszłości, dzięki czemu można poznać genezę danego zjawiska” – tłumaczył prof. J. Rydel.

Z kolei Rafał Rogulski zaznaczył, że walka o zrozumienie Europejczyków to jest proces stały. „To nie jest tak, że po kilku latach możemy zakończyć działalność. Trzeba wciąż mówić o tym. Historia XX wieku jeszcze dziesiątki lat będzie kluczowym elementem tożsamości Europejczyków, niezależnie gdzie żyją i co myślą. Przez okres istnienia rozkręciliśmy się i zrobiliśmy ok. 200 projektów – od przedsięwzięć edukacyjnych dla młodzieży, wystawy po spotkania w internecie” – powiedział R. Rogulski.

Jeden z projektów można zobaczyć w Wilnie, w Parku w Tuskulanach. Przez najbliższe tygodnie będzie można zobaczyć wystawę o Wielkiej Wojnie, czyli o I wojnie światowej zatytułowanej „Europa w latach 1918 – 1923”.

„Jest to wystawa o tym, jak kształtowała się Europa, jak nabierała dzisiejszego kształtu. Jednocześnie pokazuje, jak kształtowała się w tamtym okresie pamięć o I wojnie światowej, ale też jak dzisiaj wygląda ta pamięć. Jest to aspekt, który nie zawsze nas łączy. Są państwa i narody, które w interpretacji tamtego okresu są bardzo podzielone. Na wystawie można np. zobaczyć jednocześnie punkt widzenia historyków węgierskich i rumuńskich – z wszystkimi różnicami i podobieństwami. Według mnie to kluczowa wartość tej wystawy – stwierdził R. Rogulski

Z kolei J. Rydel zauważył, że wystawa jest interesująca także dzięki przedstawieniu w krótki sposób wydarzeń dotyczących Litwy w tamtych latach i przedstawienie pamięci litewskiej z tamtego okresu.

„Jak wiemy jest to dość skomplikowana kwestia i bolesna zarazem, bo z jednej strony łączy się radość i poczucie spełnienia wynikające z powstania państwa litewskiego. A z drugiej, szczególnie w okresie międzywojennym, ta pamięć narodu litewskiego łączyła się z bolesną pamięcią utraty Wilna, które były historyczną stolicą Litwy, ale pozostaje pytanie – jakiej Litwy. I tutaj zderzyły się racje litewskie z racjami polskimi. W efekcie oba narody bardzo się skonfliktowały, co z dłuższej perspektywy nie było korzyścią dla obu narodów – opowiadał J. Rydel.

Prowadząca audycję Renata Widtmann zauważyła, że skutki czasami są odczuwane do dziś. R. Rogalski stwierdził, że nie przez przypadek mówił o pamięci węgierskiej i rumuńskiej, wspomniał także o Słowakach i o relacjach z Niemcami.

„We wszystkich tych państwach toczą się dyskusje na rożne często bolesne kwestie, które mają potencjał konfliktogenny. Nie ma w tym nic ani złego, ani nie można się na to obrażać. Należy rozmawiać. Nie zawsze jest to proste, nie zawsze musi się to odbywać publicznie, ale warto szukać dróg porozumoenia, wymieniać się opiniami, choćby tylko o tym co o tym myślimy- mówił R. Rogalski i przypomniał, że prowadzona przez niego instytucja raz do roku organizuje sympozjum „Pamięć Europy”, gdzie ok. 200 przedstawicieli rożnych instytucji badających historię i ją opowiadający jak np. w muzeach spotyka się się raz na Zachodzie raz w naszej części Europy.

„Spotkania są po to, abyśmy opowiedzieli sobie czym się zajmujemy w poszczególnych krajach i aby znaleźć partnerów, aby realizować wspólne przedsięwzięcia” stwierdził dyrektor Europejskiej Sieci Pamięć i Solidarność.

Salon Polityczny” – audycja publicystyczna, nadawana w Radiu Znad Wilii – 103.8 FM od poniedziałku do piątku o godz. 8.15. Redaktorka Renata Widtmann omawia z zaproszonymi do studia gośćmi tematy z zakresu życia politycznego, gospodarczego i społecznego na Litwie, w Polsce i na świecie.

Zobacz Więcej
Zobacz Więcej