Gość dzisiejszego Salonu Politycznego Markas Zingeris dodał, że ma wrażenie , ,,że strzałki zegara historii przesunęły się daleko do tyłu’’. Zingeris uważa, że cały demokratyczny świat stoi teraz przed poważnym dylematem, jak poskromić imperialistyczne apetyty Putina.
Pisarz oświadczył, że nie sądzi, iż wprowadzenie ekonomicznych sankcji zmusi Rosję do zmiany agresywnej polityki. „Obawiam się, że efekt tego może być wręcz odwrotny“ – powiedział Zingeris.