Gość Salonu Politycznego Radia Znad Wilii dodała, że Wilno ma jeszcze około 30 ha wolnej ziemi do sformowania działek do zwrotu. Dodatkowe 500 ha jest do zwrotu na terenach tak zwanego dużego Wilna – terytorium powstałego w 1995 roku, gdy rozszerzono granice miasta o ziemie rejonowe.
„To, niestety, tylko częściowo rozwiąże problem ze zwrotem ziemi, gdyż ogółem mamy w Wilnie 4 tys. pretendentów” – powiedziała wiceminister rolnictwa Leokadia Poczykowska.