Gość dzisiejszego Salonu Politycznego dodała, że po to, by imiona i nazwiska mogły być pisane nie po litewsku potrzebna jest decyzja polityczna.
,,W taki sposób zapisuje się nazwiska w niektórych krajach Unii Europejskiej” – zaznaczyła wiceprzewodnicząca.
Premier Algirdas Butkevičius zwrócił się do Państwowej Komisji Języka Litewskiego z prośbą o wyjaśnienie możliwości pisowni nazwisk w wersji innej niż litewska. Zdaniem J. Palionytė na oficjalną odpowiedź rząd będzie musiał zaczekać do września, gdyż teraz jest czas urlopowy i trudno będzie zebrać wszystkich członków Komisji.