
Jako największe problemy mieszkańcy Litwy wymieniaja małe wynagrodzenia i emerytury, wzrost cen, emigrację, alkoholizm, korupcję.
„Na tę ostatnią ocenę miały wpływ między innymi skandale korupcyjne w Ruchu Liberałów i tak zwany skandal „złotych widelców” w Wojsku Litewskim. W tym przypadku nastąpiła natychmiastowa reakcja, bo widelec jest rzeczą, której cenę znają wszyscy. Gdyby chodziło o nadużycia przy zakupie programów komputerowych czy czołgów, prawdopodobnie nie poruszyłyby one tak bardzo opinii publicznej. Skandal z widelcami natychmiast odbił się na rankingach Ministerstwa Ochrony Kraju i ministra, popularność wojska spadła o kilka punktów procentowych” – opowiada socjolog.
Jak dodaje, coraz mniej ludzi akcentuje problemy związane z bezrobociem. Na poczucie bezpieczeństwa Litwinów nie mają także wpływu ostatnie wydarzenia na świecie, zagrożenia w regionie. „Widzieliśmy spadek poczucia bezpieczeństwa po Majdanie, aneksji Krymu. Ostatnio natomiast nie odnotowujemy takowych reakcji” – podkreśla Gaidys.
W rozmowie z socjologiem – o minionym roku w polityce, aktywności polskich wyborców i oczekiwaniach litewskiego społeczeństwa w nowym roku.