Ostatnio Najwyższy Sąd Administracyjny przyjął orzeczenia w sprawach Mickiewicz i Jacquet.
„Sąd orzekł ostatecznie, że należy wpisać w paszporcie wersję litewską oraz wersję w oryginale. Problem polega na tym, że litewska wersja będzie oficjalna, natomiast oficjalna wersja zostanie wpisana na dalszej stronie. Do tej pory nie wiemy, jak nazwisko zostanie zapisane w karcie tożsamości (ID). Powstaje pytanie, na jakiej podstawie jest stwarzana litewska wersja imienia i nazwiska, kiedy w urzędzie ewidencji ludności mamy wpisy w oryginale. Osoba będzie miała jak gdyby dwie tożsamości – instytucje widzą wpis w oryginale, w paszporcie – wersję litewską” – komentuje Ewelina Baliko.
Jak zauważa, obecnie toczy się kilkanaście spraw dotyczących pisowni nazwisk, nie ma jednak ani jednego przypadku, by o prawo do oryginalnej pisowni ubiegali się przedstawiciele mniejszości narodowych.