
Gość dzisiejszego Salonu Politycznego uważa, że władze Litwy musiały zareagować bardziej zdecydowanie jeszcze latem, kiedy to był pierwszy przypadek zatrzymania obywatela Litwy, który uniknął służby w armii sowieckiej. Należało już wtedy uprzedzić naszych mieszkańców, by unikali wyjazdu do państw spoza NATO i UE” – oświadczył lider konserwatystów.
Kubilius prognozuje , że z czasem będzie coraz więcej tego rodzaju prowokacji ze strony Rosji i że kraj ten de facto już rozpoczął wojnę z krajami bałtyckimi.
,,Nie wykluczone, że Rosja w ten sposób chce się zemścić na Litwie za sprawę 13 stycznia” – dodał konserwatysta.
Rosyjskie organy praworządności chcą przywrócić odpowiedzialność karną dla osób, które po 11 marca 1990 r. opuściły szeregi sowieckiej armii. Litewska służba bezpieczeństwa sądzi, że w obecnej sytuacji geopolitycznej, takim osobom grozi niebezpieczeństwo.
Litewska Prokuratura Generalna otrzymała wniosek od strony rosyjskiej w sprawie przekazania informacji o osobach, które w latach 1990-91 opuściły szeregi radzieckiego wojska.