Gandolfini zmarł podczas wakacji w Rzymie. Rzeczniczka stacji HBO Mara Mikialian powiedziała, że przyczyną zgonu najprawdopodobniej był atak serca.
Pochodzący z New Jersey aktor rozpoczął karierę na deskach teatrów Nowego Jorku. Później występował w drugoplanowych rolach w kilkudziesięciu filmach, m.in. w „Prawdziwym romansie” Tony’ego Scotta, „Karmazynowym przypływie” tego samego reżysera, „Meksykaninie” Gore’a Verbinskiego, czy „Wszystkich ludziach króla” Stevena Zailliana. Wielokrotnie na ekranie przedstawiał postacie gangsterów z amerykańsko-włoskiego półświatka.
Zwrot w karierze zapewniła serialowa rola Tony’ego Soprano z „Rodziny Soprano”, gdzie wcielił się w pogrążonego w depresji bossa amerykańsko-włoskiej mafii z New Jersey. Odgrywany przez niego bohater próbuje tam połączyć obowiązki głowy rodziny z działalnością szefa gangu.
Serial, kręcony przez telewizję HBO w latach 1999-2007, oprócz ogromnej popularności przyniósł Gandolfiniemu trzy nagrody Emmy oraz Złoty Glob.
W ostatnim czasie James Gandolfini pracował z HBO nad serialem „Criminal Justice”.