
Skąd się bierze cellulit?
– Cellulit to wynik nagromadzenia komórek tłuszczowych pod skórą oraz zmian w strukturze tkanki łącznej. Efektem tego są charakterystyczne wgłębienia i nierówności na skórze, tzw. „skórka pomarańczowa” – tłumaczy Gečienė.
Jak dodaje, wpływ na jego powstawanie mają nie tylko czynniki genetyczne i hormonalne, ale również siedzący tryb życia, niewystarczające nawodnienie, niezdrowa dieta, palenie papierosów, a nawet stres.
Chociaż cellulit częściej dotyka kobiety, może pojawić się również u mężczyzn, zwłaszcza w przypadku braku aktywności fizycznej i złych nawyków żywieniowych.
Ruch to klucz
Według farmaceutki, aktywność fizyczna to jedno z najskuteczniejszych narzędzi w walce z cellulitem – poprawia krążenie, wzmacnia mięśnie, wspiera pracę układu limfatycznego i zmniejsza obrzęki.
– Szczególnie korzystne są ćwiczenia wzmacniające pośladki, uda, łydki i mięśnie brzucha – np. przysiady, wykroki, wspinanie się po schodach, rozciąganie. Warto też włączyć treningi interwałowe oraz siłowe – mówi Gečienė.
Zaleca się ćwiczyć minimum 3–4 razy w tygodniu przez 30–60 minut, zachowując regularność.
Dieta ma znaczenie
Jak zaznacza farmaceutka, niektóre produkty mogą nasilać procesy zapalne i gromadzenie się tłuszczu, podczas gdy inne wspierają metabolizm i kondycję skóry.
– Należy unikać przetworzonych produktów, rafinowanego cukru, nadmiaru soli, napojów gazowanych, tłuszczów trans i fast foodów. Zamiast tego warto sięgać po warzywa – zwłaszcza zielone liściaste, jagody, awokado, orzechy, chude ryby i pełnoziarniste produkty zbożowe – wymienia Gečienė.
Nie wolno też zapominać o piciu wody – optymalna ilość to 1,5–2 litry dziennie.
Masaże – w domu i skutecznie
Masaż to kolejny element wspierający walkę z cellulitem. Najczęściej stosuje się dwie metody: masaż na sucho i masaż z olejkiem.
– Masaż na sucho wykonuje się szczotką z naturalnego włosia na suchą skórę – przed prysznicem. Ruchy powinny być energiczne, ale nie zbyt mocne, zawsze kierując się ku sercu. Zabieg trwa od 5 do 10 minut, a po nim warto zastosować krem nawilżający – podpowiada Gečienė.
Z kolei masaż z olejkiem najlepiej wykonywać na czystą, lekko wilgotną skórę – okrężnymi ruchami przez 5–10 minut na każdą partię ciała.
Kosmetyki antycellulitowe – pomoc, nie cud
– Kremy antycellulitowe nie rozwiążą problemu samego w sobie, ale mogą poprawić wygląd skóry, zwłaszcza gdy są stosowane razem z aktywnością fizyczną i masażem – zaznacza farmaceutka.
W ich składzie często znajdują się kofeina, L-karnityna, retinol, algi czy roślinne ekstrakty, które poprawiają mikrokrążenie, wspierają spalanie tłuszczu i ujędrniają skórę.
Kremy należy nakładać po kąpieli – na czystą, wilgotną skórę – i wmasowywać je kolistymi ruchami, najlepiej 1–2 razy dziennie.
– Cellulit nie znika z dnia na dzień. Ale dzięki regularnemu ruchowi, odpowiedniej diecie i domowej pielęgnacji można go skutecznie złagodzić i poczuć się lepiej we własnym ciele – podsumowuje Toma Gečienė.