
„Duża ilość śniegu na +żelaznej damie+ i niskie temperatury doprowadziły do pojawienia się lodu, co sprawia, że obecnie wejście na wieżę jest praktycznie niewykonalne” – wyjaśniła w komunikacie spółka SETE zarządzająca atrakcją, którą w 2017 roku zwiedziło ponad 6 mln turystów.
Zauważono ponadto, że ze względu na naturę budowli walka z zalegającym śniegiem jest utrudniona. „Posypywanie platform solą nie jest możliwe, ponieważ może skorodować metal. Nie zezwala się również na sypanie piaskiem, który mógłby uszkodzić mechanizmy szybów windowych” – czytamy.
„Preferowana technika pozbywania się najgrubszych warstw śniegu to usuwanie go za pomocą łopaty – pisze SETE. – Z kolei lód usuwa się poprzez stosowanie chlorku wapnia i podgrzewanie platform”.
Z powodu obfitych opadów śniegu wieża Eiffla była zamknięta dla odwiedzających już we wtorek. Tego dnia śnieg utrudnił jazdę setkom kierowców w Paryżu, doprowadzając do jednych z najgorszych w historii regionu paryskiego korków o łącznej długości 730 km. Na piątek zapowiadano we Francji kolejne opady śniegu, a władze ostrzegają przed trudnymi warunkami pogodowymi.