
W badaniach przeprowadzonych w Chinach wzięło udział 121 kobiet i 61 mężczyzn w wieku od 18 do 27 lat, będących w związkach heteroseksualnych (średnio od 20 miesięcy). Uczestników podzielono na dwie grupy. W przypadku pierwszej zastosowano manipulację, dzięki której uczestnicy uznali się za stosunkowo bogatych, a w przypadku drugiej – za stosunkowo biednych.
Następnie badani wypełnili kwestionariusze dotyczące swoich partnerów. Po porównaniu wyników naukowcy zauważyli, że mężczyźni, których zakwalifikowano do „bogatej” grupy byli mniej zadowoleni z atrakcyjności fizycznej swoich partnerek niż członkowie z „biedniejszej” grupy.
Sugeruje to, że subiektywna ocena własnej zasobności może wpływać na męskie preferencje co do atrakcyjności partnerki w kontekście związków długoterminowych. Podobnej zależności nie zaobserwowano jednak u kobiet – zauważa autor badań prof. Darius Chan.
Okazało się także, że mężczyźni czujący, że są bogaci, byli bardziej zainteresowani przelotnymi znajomościami z innymi atrakcyjnymi kobietami. Zarówno kobiety, jak i mężczyźni z „bogatej” grupy mieli mniejsze bariery w interakcjach społecznych z atrakcyjnymi przedstawicielami płci przeciwnej oraz częściej zajmowali na sali miejsca znajdujące się bliżej atrakcyjnych osób niż uczestnicy z drugiej grupy.
Badania te stanowią poparcie ewolucyjnej hipotezy, mówiącej o tym, że strategia łączenia się w pary zależy od warunków stwarzanych przez otoczenie, a w tym przypadku przez zasobność portfela – komentuje prof. Chan.