
Serwis BBC News poinformował, że zabieg przeprowadzili specjaliści Brigham and Women’s Hospital w Bostonie (USA), gdzie obaj mężczyźni byli leczeni z powodu chłoniaka. Przeszczep przeprowadzono przede wszystkim po to, by wyleczyć ich z tej choroby. Ale była również nadzieja na to, że przy okazji uda się zwalczyć wirusa HIV, którym byli zakażeni od prawie 30 lat.
W szpiku kostnym znajdują się komórki macierzyste i krwiotwórcze; u osób zakażonych jest on głównym rezerwuarem tego drobnoustroju. Dr Timothy J. Henrich z Bostonu twierdzi, że po transplantacji u obu chorych nie wykryto we krwi wirusa HIV – u jednego od czterech, a u drugiego – od dwóch lat. Nie znaleziono go również wtedy, gdy przestali zażywać leki antyretrowirusowe. Jeden z mężczyzn nie stosuje ich od prawie czterech, a drugi – od ponad dwóch miesięcy.