Przywódca, zaatakowanej przez Rosję Ukrainy, powiedział w środę, w swoim tradycyjnym oświadczeniu dnia, po tym, jak wywiad z Schroederem ukazał się w niemieckich mediach. W nim były kanclerz wezwał do negocjacji z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
„Dobrą wiadomością jest to, że Kreml chce wynegocjowanego rozwiązania” – powiedział 78-letni Schroeder, który służył jako kanclerz Niemiec przed Angelą Merkel. Potwierdził, że spotkał się z W. Putinem w zeszłym tygodniu w Moskwie.
Schroeder wezwał również Berlin do ponownego rozważenia swojego stanowiska w sprawie gazociągu Nord Stream 2, który został ukończony, ale zablokowany przez rząd niemiecki po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
„To po prostu obrzydliwe, gdy byli przywódcy potężnych państw wyznających wartości europejskie pracują dla Rosji, która walczy z tymi wartościami” – powiedział Zełenski w oświadczeniu wideo, nie wspominając bezpośrednio o Schroederze.
Inwazja Rosji na Ukrainę doprowadziła do ogromnej presji społecznej w Niemczech, by Schroeder odwrócił się od Putina i zerwał więzi z rosyjskimi gigantami energetycznymi.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz, który podobnie jak G. Schroeder jest z Partii Socjaldemokratycznej, również wielokrotnie publicznie wzywał byłego przywódcę do rezygnacji z pracy w Rosji.
W maju niemiecki parlament podjął decyzję o pozbawieniu Schroedera przywilejów, w tym urzędu i płatnego personelu, jakie posiadał jako były kanclerz.
G. Schroeder, który pełnił funkcję kanclerza w latach 1998-2005, nazwał rosyjską inwazję na Ukrainę nieuzasadnioną, ale powiedział, że dialog z Moskwą musi być kontynuowany.
