„Te liczby i fakty to nie tylko statystyka. To nasza rzeczywistość, której należy poświęcić najwyższą uwagę. Wyzwania związane ze zmianami klimatycznymi to nie tylko kwestia ochrony środowiska, ale także bezpieczeństwa i dobrobytu mieszkańców naszego kraju” – powiedział wiceminister ochrony środowiska Ramūnas Krugelis.
Zgodnie z informacjami resortu, fale upałów, susze, burze, tornada i powodzie wyrządziły duże straty w mieniu ludzi, zdrowiu oraz infrastrukturze.
Pod koniec czerwca w Druskienikach odnotowano rekordową temperaturę 34 stopni Celsjusza, a w lipcu w Kelme i Szawlach szalały tornada, w których prędkość wiatru osiągnęła 60–70 metrów na sekundę.
Rok 2024 również charakteryzował się szczególnie częstymi i silnymi wiatrami, które szalały w całym kraju, wyrządzając szkody w domach, sieciach energetycznych oraz infrastrukturze publicznej.
Jak wcześniej informowała Litewska Służba Hydrometeorologiczna, rok 2024 był najcieplejszym rokiem w historii meteorologicznych obserwacji w kraju.
Średnia roczna temperatura powietrza wzrosła do 9,5 stopnia, co oznacza wzrost o 2,1 stopnia powyżej średniej wieloletniej, a wszystkie miesiące roku, z wyjątkiem stycznia, były cieplejsze niż norma.
Z danych resortu ochrony środowiska wynika, że liczba dni gorących, w których temperatura przekracza 30 stopni, wzrosła ponad trzykrotnie w ciągu ostatnich kilku dekad, a liczba dni zimnych, kiedy temperatura spada poniżej -20 stopni, zmniejszyła się niemal o połowę.
Prognozy wskazują, że pod koniec stulecia liczba dni z wyjątkowo obfitymi opadami na Litwie wzrośnie z obecnych 14–16 do 18–20 dni w roku, co oznacza większe zagrożenie powodziami i zalaniami.
Naukowcy twierdzą, że wraz z ociepleniem się świata zakłócone zostają ustalone modele klimatyczne i cykl wodny, a ekstremalne zjawiska pogodowe występują coraz częściej i stają się coraz silniejsze.