
„Zgodnie z aktualnymi danymi okupanci przetrzymują co najmniej 20 tys. osób w obozach filtracyjnych na linii: Manhusz, Nikolske i Jałta” – napisał Andriuszczenko.
Kolejnych 5-7 tys. osób znajduje się według niego w obozie filtracyjnym koło wsi Bezymjanoje. Ludzie ci są — dodał — przygotowywani do deportacji.
Rosjanie planują akcję filtracyjną
Wcześniej, w sobotę, doradca mera poinformował, że Rosjanie planują zamknąć Mariupol w poniedziałek, uniemożliwiając wjazd do miasta w celu przeprowadzenia działań filtracyjnych. W tym czasie ma być przeprowadzona selekcja wszystkich mężczyzn, którzy pozostali w mieście.
„Mają oni być przewiezieni do Nowoazowska. Część z nich ma być zmobilizowana do rosyjskiego korpusu okupacyjnego, inni mają być zmuszeni do oczyszczania miasta z gruzów, a osoby uznane za „podejrzane” mają być izolowane” – stwierdził Andriuszczenko.