,,Też jej nie słyszałem”. Dyrygent opolskiej orkiestry w obronie Joanny Moro

Występ Joanny Moro na festiwalu w Opolu wciąż wzbudza w mediach wiele kontrowersji. Młoda aktorka za wykonanie piosenki Anny German ,,Człowieczy los” była krytykowana nie tylko przez znawców wokalu, ale też artystów. Moro ma rzesze obrońców wśród swoich fanów, jakiś czas temu w jej obronie stanął też muzyk Zbigniew Wodecki, ostatnio - Tomasz Szymuś, który dyrygował orkiestrą podczas występu Joanny.

zw.lt

Szymuś, w rozmowie z polską gazetą ”Show” próbuje znaleźć wytłumaczenie nieudanego występu wilnianki. Twierdzi, że z równowagi mogło ją wyprowadzić potknięcie, które zaliczyła wchodząc na scenę.

,,Współczuję jej tym bardziej, że podczas próby wypadła o wiele lepiej. Myślę, że zdekoncentrowała się przez to potknięcie przy wejściu na scenę, a późniejsze brawa sprawiły, że nie usłyszała, kiedy zaczęliśmy grać. Ja zresztą też jej nie słyszałem” – mówił dyrygent.

W załączonym materiale wideo, można zobaczyć przygotowania Moro do występu.

Zobacz Więcej
Zobacz Więcej