
„Warto podkreślić, że ekipa filmowa propagandowych (rosyjskich) mediów stawiła się na miejscu zdarzenia dosłownie w mgnieniu oka. Oddziały ukraińskich sił zbrojnych znajdują się zbyt daleko, by uderzyć (na Snihuriwkę) z moździerza. Ze względu na obrazek w środkach masowego przekazu najeźdźcy zabili czterech cywilów” – napisano w komunikacie dowództwa na Facebooku.
Informacja o oskarżeniach Kijowa przez Moskwę w związku ze zbrodniami popełnionymi przez rosyjskie wojsko pojawia się od 24 lutego, kiedy rozpoczęła się agresja Kremla na Ukrainę.
Propaganda w mediach społecznościowych
Najbardziej znanym przykładem takiego kroku jest przekaz propagandowy w mediach pokazujący, że siły ukraińskie zniszczyły Mariupol nad Morzem Azowskim.
W tym liczącym 430 tys. osób mieście, bombardowanym przez wojska rosyjskie od marca do maja, zginęło co najmniej 22 tys. mieszkańców.