
Jak mówi Zbigniew Śreniawski z Piekoszowa w Polsce, jego produkt jest obecnie najprostszy i najtańszy na rynku światowym.
„Wynalazek został stworzony dla każdego kto: chociaż raz w życiu szukał swojej skarpety do pary, znajdował samotne skarpety w szufladzie, walczył o swoje pary z siostrą, bratem, synem, córką… Dla każdego, kto uważa, że winna temu jest pralka, bo „zjada” pojedyncze sztuki. Dla tych co dopiero w pracy uświadamiają sobie, że jedną skarpetę mają czarną, a drugą granatową” – wylicza pan Zbigniew.
O-Ring to po prostu kolorowe spinacze do skarpet, które zakłada się przed praniem, a najlepiej jeszcze przed wrzuceniem skarpet do kosza na brudną bieliznę.
„Skarpety pierze się razem ze spinaczem, który nie farbuje i nie spada ze skarpet. Suszy się je sparowane i takie też wkłada do szuflady. Zdejmuje się go dopiero przy zakładaniu skarpet na nogi” – tłumaczy Zbigniew Śreniawski.
Prosty pomysł parowania skarpet znalazł się wśród 20 najlepszych wynalazków w programie TVP1 „Polski wynalazek 2013”.
Niedawno pan Zbigniew rozpoczął akcję promocyjną, mającą popularyzować kolorowe spinacze wśród Polaków za granicą.
„Po opłaceniu tylko przesyłki każdy chętny otrzyma gratisowe dwie paczki Sock Clip O-Ring do testowania” – zapewnia wynalazca.