
„Powodem, dla którego powinieneś odwiedzić Polskę w 2023 roku, nie jest szansa na pobyt w miejscu odpowiednim dla rodziny królewskiej. Powodem jest okazanie solidarności z krajem, który z kolei okazał solidarność narodowi ukraińskiemu” – napisano w uzasadnieniu przygotowanym przez redakcję CNN Travel.
W opisie wyjaśniono, że Polska przyjęła więcej ukraińskich uchodźców niż jakiekolwiek inne państwo, a wojna tocząca się za wschodnią granicą chwilowo zmniejszyła liczbę turystów odwiedzających nasz kraj.
„Niezależnie od tego, czy masz ochotę na warszawski pałac, wypad do miast takich jak Kraków, Gdańsk, Wrocław czy Poznań – setki kilometrów od granicy z Ukrainą – czy też na ucieczkę od wszystkiego w lasy, jeziora, góry i na wieś – teraz masz okazję zrobić poprzez ten urlop coś dobrego” – podkreśliła amerykańska stacja.
Tuż za Polską w pierwszej trójce rankingu CNN znalazł się stan Australia Zachodnia i brytyjski Liverpool. Dalsze lokaty zajęły kolejno: amerykańskie miasto Charleston w Karolinie Południowej, Wilno, Fidżi, brazylijskie miasto Manaus, Saloniki, Rwanda i Goeteborg, który zamyka pierwszą dziesiątkę.
Wilno w rankingu zajęło 5. miejsce. Stolica Litwy obchodzi w tym roku swoje 700-lecie. Z tej okazji ułożono całoroczny program, w tym festiwale muzyczne i wystawy.