
Oczekuje się, że pierwsze dostawy używanych Abramsów rozpoczną się na początku przyszłego roku.
Maszyny służą do uzupełnienia niedoboru powstałego po przekazaniu przez Polskę czołgów T-72 Ukrainie. 240 ulepszonych pojazdów zostało dostarczonych na Ukrainę w ramach dostaw uzbrojenia ukraińskiej armii.
W czwartek szef MON Polski poinformował o rozpoczęciu dostaw samolotów C-130H Hercules. „Zwiększą one poziom dostępności operacyjnej floty transportowej Sił Powietrznych. Łącznie pozyskujemy pięć takich maszyn” – napisał na Twitterze.
Błaszczak w Polsat News: Filozofia naszej obrony to wzmocnienie polskiego wojska
„Rosja jest groźna, Ukraina walczy nie tylko o swoją wolność, ale także o naszą i całej Europy” – zaznaczył w czwartek na antenie Polsat News Błaszczak. „Filozofia naszej obrony polega m.in. na wzmocnieniu polskiego wojska” – stwierdził.
Minister podkreślił, że Polska wzmacnia swoje siły zbrojne, zwłaszcza poprzez zakup sprzętu i rozwój zasobów ludzkich. Wskazał m.in. na zakup systemu mobilnych wyrzutni rakietowych HIMARS. „To jest bardzo dobra broń. Jestem dumny z tego, że zamówiliśmy HIMARSy w 2019 r. Już na przełomie tego i przyszłego roku HIMARSy przyjdą na wyposażenia polskiego wojska” – mówił i podał, że będzie ich 18.
W 2019 r. podpisano międzyrządową umowę w sprawie mobilnego kompleksu artyleryjskiego dalekiego zasięgu HIMARS (High Mobility Artillery Rocket System) produkowanego przez amerykańską firmę Lockheed Martin.
Błaszczak mówił też o podpisaniu umowy na zakup 250 najnowszych czołgów Abrams. Dostawa spodziewana jest w latach 2025-2026. W kwietniu szef MON poinformował, że w tym roku wojsko USA dostarczy do Polski 28 czołgów na cele szkoleniowe. „W tym miesiącu rozpocznie się szkolenie polskich żołnierzy” – podał. „Będziemy mieć także uzupełnione nasze jednostki przez starszego typu czołgi amerykańskie Abramsy. Rozmawiamy także z Koreą Południową” – dodał.