
Jak poinformował przedstawiciel firmy, nową boję amerykańskiej firmy Sofec zamieni zespół 20 nurków holenderskiej firmy Smit Lamnalco.
„Boja firmy Sofec Corporation z siedzibą w Houston, wyposażona w najnowocześniejszy sprzęt telemetryczny, nawigacyjny, nadzoru wideo i inny system, wypłynęła dziś rano z portu w Kłajpedzie i powinna dotrzeć do Butyngi w ciągu 10 godzin. A potem, od dzisiejszego wieczoru do jutra w południe, jeśli pozwolą na to fale, stara boja powinna zostać całkowicie odłączona, a nowa powinna zostać podłączona” – powiedziała Kristina Gendvilė, rzeczniczka Orlen Lietuva, w BNS w poniedziałek wieczorem.
Jak poinformował przedstawiciel Orlen Lietuva, około 20 specjalnie przeszkolonych nurków z Smit Lamnalco wykona niezwykle trudną pracę rozłączania i łączenia boi na morzu.
„Ci specjalnie przeszkoleni nurkowie przylecieli na Litwę z Republiki Południowej Afryki. Na zmianę zespół 20 nurków wykona prace związane z podłączeniem boi pod wodą, której temperatura osiąga obecnie około 7 stopni” – powiedział K. Gendvilė.
Według niej boja jest bardzo ważną częścią terminalu w Butyndze: co roku przypływa do niego około 100 tankowców z ropą, która następnie jest pompowana rurociągiem do jedynej w krajach bałtyckich rafinerii ropy naftowej w obwodzie możejskim.
„Po wojnie na Ukrainie ropa naftowa nie jest już importowana z Rosji do terminalu w Butyndze – od kwietnia na Litwie przetwarzana jest tylko ropa wydobywana na Morzu Północnym, USA, Arabii Saudyjskiej i innych regionach, ale nie w Rosji” — powiedziała K. Gendvilė.
Kontynuując rozpoczęty na początku maja remont firmy, Orlen Lietuva zdemontował w piątek jedno z najważniejszych urządzeń w Możejkach – kopułę regeneratora krakera katalitycznego. Na modernizację tego obiektu firma przeznaczy ćwierć – 20 mln EUR – sumy środków na naprawę.