To największa inwestycja na Litwie w historii Orlenu od 2006 roku.
Projekt, który ma zakończyć się do końca 2024 r., powinien zwiększyć wydajność przerobu produktów naftowych z 72% do 84%, więc firma będzie mogła otrzymać tą samą ilość produktów od 20% mniejszej ilości ropy naftowej, a zysk EBITDA z jej działalności powinien wzrosnąć rocznie o około 68 mln EUR.
Szef Orlen Lietuva Michał Rudnicki powiedział BNS jesienią ubiegłego roku, że technologię i podstawowy projekt tzw. dna instalacji hydrokrakingu opracował amerykański gigant technologii naftowo-gazowej i petrochemicznej UOP (Universal Oil Products), a za nim Międzynarodowa firma logistyczna „Mammoet” odpowiada za całą logistykę – transport sprzętu z fabryki przez port w Kłajpedzie do Możejek.
1,8 tys. tony ważący reaktor o długości 100 m, szerokości 6,5 m i wysokości 10 m powinien zostać sprowadzony do Kłajpedy w sierpniu 2023 r. i przetransportowany około 150 km z portu do zakładu w Możejkach.
Mammoet zrealizował podobny projekt na Litwie w 2008 r. na zlecenie Orlen Lietuva.
Firma zapowiedziała, że realizowany projekt zwiększy rentowność rafinerii w Możejkach i przyczyni się do wzmocnienia bezpieczeństwa energetycznego regionu, gdyż produkcja z Możejek trafia nie tylko na Litwę i Polskę, ale także do Estonii, Łotwy i Ukrainy.
Na początku lipca „Orlen Lietuva” zrealizował prawie dwumiesięczne remonty kapitałowe firmy i wznowienie produkcji o wartości 80 mln EUR.
Minister energetyki Dainius Kreivys, szefowie Ambasady RP w Wilnie oraz generalny wykonawca projektu – brytyjska firma Petrofac – wezmą udział w czwartkowej uroczystości rozpoczęcia budowy.
