Luca Attanasio zmarł w szpitalu w poniedziałek po tym, jak konwój ONZ, którym podróżował, znalazł się pod ostrzałem w pobliżu Gomy, mieście położnym nad Jeziorem Kiwu we wschodniej części Demokratycznej Republiki Konga.
Według informacji podanych przez BNS, zabito także włoskiego żandarma, który towarzyszył ambasadorowi oraz jeszcze jedną osobę.
„Ministerstwo Spraw Zagranicznych z głębokim smutkiem potwierdza dzisiejszą śmierć ambasadora Włoch w Gomie” – napisano w oświadczeniu.
Władze Parku Narodowego Virunga, gdzie doszło do ataku, twierdzą, że jego celem było porwanie.
Nie jest jasne, kto stoi za atakiem.
W Kongo od 1999 roku działa misja stabilizacyjna Narodów Zjednoczonych, MONUSCO. Jest to największa i najkosztowniejsza misja ONZ w historii. Utworzono ją w celi utrzymania łączności ze wszystkimi stronami porozumienia, do którego doszło w lipcu 1999 roku w Lusace. Wówczas Demokratyczna Republika Konga i pięć państw regionu po latach walk podpisały porozumienie o zawieszeniu broni.