Łuck: spotkanie Trójkąta Lubelskiego

Ukraina jest zainteresowana wymianą doświadczeń dotyczących obrony granic, słusznie także obawiając się, że kolejne działania ze strony białoruskiej czy rosyjskiej mogą dotknąć też granic ukraińskich - powiedział w sobotę wiceszef MSZ Marcin Przydacz po spotkaniu w Łucku ze swoimi odpowiednikami z Ukrainy i Litwy.

zw.lt
Łuck: spotkanie Trójkąta Lubelskiego

W sobotnim spotkaniu w Łucku uczestniczyli wiceministrowie spraw zagranicznych państw Trójkąta Lubelskiego – Polski, Ukrainy i Litwy – Marcin Przydacz, Mykoła Toczycki i Mantas Adomėnas.

Jak poinformował polskie media wiceminister Przydacz, rozmowy skoncentrowały się na wyzwaniach natury bezpieczeństwa w naszej części Europy: działań hybrydowych Alaksandra Łukaszenki na granicach i agresywnych kroków Rosji’ przy granicy z Ukrainą i na rynkach energetycznych.

Podczas spotkania podpisano plan wspólnych przedsięwzięć w ramach przeciwdziałania dezinformacji na najbliższe lata. Przewiduje on m.in. opracowanie mechanizmu wspólnego reagowania na rosyjskie kampanie destabilizacyjne.

Trójkąt Lubelski to organizacja powstała w 2020 roku z inicjatywy Polski, Ukrainy i Litwy. Jej celem jest rozwój współpracy między tymi państwami, a także wsparcie prozachodnich aspiracji Ukrainy.

W lipcu szef polskiego MSZ Zbigniew Rau podkreślał, że celem stworzonego w zeszłym roku przez Polskę, Litwę i Ukrainę Trójkąta Lubelskiego jest wzmocnienie współpracy w kształtowaniu polityki, w gospodarce i obszarze bezpieczeństwa.

– Chcemy angażować nie tylko polityków i urzędników, ale także naukowców, studentów i przedstawicieli think tanków. Wszystkich tych, którzy chcą, aby nasze narody włączyły się w inicjatywy na rzecz rozwoju Europy – powiedział Zbigniew Rau.

Na podst. BNS/ PAP/ IAR

PODCASTY I GALERIE