
Według naukowców z Kilonii Polska przekazała już lub obiecała przekazać Ukrainie prawie 1 mld euro pomocy. Głównie tej finansowej. To drugie miejsce spośród wszystkich krajów ujętych w raporcie. Za Polską są w nim dużo większe kraje, takie jak Niemcy, Wielka Brytania czy Francja.
Zdecydowanym liderem są natomiast Stany Zjednoczone, których wsparcie militarne, humanitarne i finansowe przekracza równowartość 7 mld EUR.
Tyle pod względem wartości bezwzględnych. Jednak pod względem wielkości gospodarki, to tu równych nie ma Estonii. Kraj ten przekazał na pomoc Ukrainie blisko 0,8 proc. swojego PKB. Polska w tej klasyfikacji również jest na drugim miejscu ze wskaźnikiem na poziomie niespełna 0,2 proc.
Stworzony przez naukowców z Instytutu Gospodarki w Kilonii Ukraine Support Tracker rejestruje i szacuje pomoc wojskową, finansową i humanitarną obiecaną Ukrainie od 24 lutego 2022 r., czyli od momentu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji. W najnowszej publikacji objęty został okres od początku wojny do 27 marca, czyli ponad miesiąc.
W zestawieniu naukowcy uwzględnili 31 krajów, w szczególności państwa UE i pozostałych członków G7, a także zobowiązania Komisji Europejskiej i Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Uwzględnione zostały również obietnice złożone przez rządy lub instytucje wobec rządu ukraińskiego.
W tej wersji jednak nie uwzględniono darowizn prywatnych ani takich organizacji międzynarodowych jak MFW. Nie liczy się również pomoc dla krajów sąsiadujących z Ukrainą, takich jak Mołdawia czy inne kraje – np. na przyjmowanie uchodźców.




