Ta spontaniczna inicjatywa jest odpowiedzią na zakaz wwozu od 1 sierpnia z Polski do Rosji świeżych jabłek, gruszek, wiśni, czereśni, nektaryn, śliwek i wszystkich odmian kapusty (w tym białej, pekińskiej, czerwonej, brukselki, brokułów), kalafiorów.
Pomysł konsumenckiej akcji wspierania polskich owoców i warzyw należy do wicenaczelnego „Pulsu Biznesu”. Dziennikarz wyraził ją prostym hasłem „Postaw się Putinowi – jedz jabłka, pij cydr”. Pomysł bardzo spodobał się internautom, którzy używając hashtagu #JedzJabłka zalali serwis Twitter zdjęciami i wpisami wymierzonymi w rosyjskie embargo.
Do akcji, która polega na zrobieniu zdjęcia z jabłkiem, wrzucenia go do sieci i otagowaniu, przyłączyli się przede wszystkim dziennikarze i aktorzy, ale na serwisie społecznościowym Facebook tworzą się nowe grupy, w których osoby publikują zdjęcia jabłek i produkowanego z nich cydru, jak również dzielą się przepisami. Powstaje również mnóstwo memów z jabłkiem w roli głównej.