
Specjalna komisja oceniająca przyznała Rosjance 20 miejsce z 26 krajów. Litewscy widzowie z kolei przyznali Gagrinej miejsce trzecie. Po podsumowaniu punktów reprezentacja Rosji znalazła się na 11 miejscu, czyli poza punktacją, gdyż poszczególne państwo przyznaje punkty dla 10 państw.
Ostatnie miejsce, czyli 26 Rosjance przyznali producent muzyczny Lauras Lučiūnas oraz autorka tekstów Jurga Čekatauskaitė. 19 miejsce – przyznali Jurgis Brūzga, 13 – Jolita Vaitkevičienė i 10 Rosita Čivilytė.
Zarówno komisja, jak i widzowie najlepiej ocenili reprezentację Łotwy. 10 punktów od Litwy dostała Szwecja i 8 – Estonia.
Vaidas Baumila i Monika Linkytė, którzy reprezentowali Litwę zajęli 18 miejsce z 27 uczestników. Najwięcej głosów Litwa otrzymała najwięcej punktów od Irlandii i Łotwy.
Wczorajsza Eurowizja nie obyła się bez akcentów politycznych. Podczas występu Rosjanki część osób zgromadzonych na widowni zaczęła gwizdać, co komentatorzy wiążą z prowokowanym przez Rosję konfliktem na wschodniej Ukrainie. Reakcja widownia spotkała się z reprymendą jednej z prowadzących, która przypomniała, że motyw przewodni tegorocznej Eurowizji to „budowanie mostów”, a „muzyka powinna być ponad polityką”.