
Oczekuje się, że w zimie będzie cieplej niż zwykle ze względu na anomalię pogodową zwaną La Nina we wschodniej części Pacyfiku.
Jak komentuje australijski portal News.com, pogoda tej zimy będzie miała bardzo duże znaczenie dla UE: politycy chcą uniknąć sytuacji, w której konieczne byłoby racjonowanie gazu, a sami Europejczycy liczą na łagodną zimę ze względu na rosnące koszty ogrzewania.
Buontempo podkreślił jednak, że służby meteorologiczne będą w stanie wydać bardziej precyzyjne prognozy w listopadzie, gdy „wszystkie czynniki związane z (pogodą) zimą będą aktywne”.