Dziś przypada 119. rocznica urodzin św. Faustyny Kowalskiej

Dziś przypada 119. rocznica urodzin św. Faustyny Kowalskiej. Podczas pobytu w zakonie, Faustyna ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, wielokrotnie doznawała objawień Chrystusa. Pierwsze wizje miała w 1931 r. w Płocku, a później w Płocku Obraz „Jezu, ufam Tobie” powstał właśnie na podstawie wizji św. Faustyny Kowalskiej, kiedy to Jezus polecił jej namalowanie swojego wizerunku z promieniami wychodzącymi z Jego serca.

zw.lt
Dziś przypada 119. rocznica urodzin św. Faustyny Kowalskiej

fot. Joanna Bożerodska

Helena Kowalska urodziła się 25 sierpnia 1905 roku, jako trzecie z dziesięciorga dzieci Stanisława Kowalskiego i Marianny z domu Babel, rolników ze wsi Głogowiec. Dwa dni później została ochrzczona przez ks. Józefa Chodyńskiego w kościele świętego Kazimierza w Świnicach Warckich. Rodzina Kowalskich utrzymywała się z niewielkiego gospodarstwa rolnego i pracy ciesielskiej ojca.

Od najmłodszych lat Helenka odznaczała się umiłowaniem modlitwy. W wieku siedmiu lat usłyszała głos Boży, wzywający ja do życia doskonalszego. Gdy miała dziewięć lat przeżyła swoją pierwszą spowiedź i komunię świętą. Ogromny wpływ na wiarę Helenki wywarli jej rodzice, szczególnie ojciec, który głośno modlił się wieczorami na kolanach.

Po raz pierwszy opuściła dom rodzinny mając 16 lat. Poszła na służbę, aby pomóc rodzicom. Tajemnicza jasność, której wówczas doświadczyła, wezwała Ją, aby poświęciła swe życie na własność Bogu. Prośba o pójście do klasztoru spotkała się z odmową rodziców. Dwa lata później jeszcze raz oznajmiła swą wolę ojcu i matce. Tym razem także spotkała się z kategorycznym sprzeciwem. Dopiero przynaglenie Chrystusa, który objawił Jej swoje cierpienie z powodu opieszałości w wypełnieniu Jego woli, zmusiło ją do natychmiastowego pójścia za głosem powołania. Wydarzenie miało miejsce podczas zabawy tanecznej w miejskim parku w Łodzi. W wieku 20 lat, 1 sierpnia 1925 roku przekroczyła furkę zakonnego domu Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w Warszawie. W Zgromadzeniu św. Faustyna przeżyła zaledwie 13 lat.

Faustyna Kowalska przewlekle chorowała na gruźlicę płuc i przewodu pokarmowego, która początkowo była całkowicie nierozpoznawalna. We wrześniu 1936 i w kwietniu 1938 została wysłana do szpitala chorób zakaźnych na Prądniku. 14 kwietnia 1937 doznała cudownego uzdrowienia. Ostatecznie wróciła do stanu zdrowia sprzed cudu, traktując chorobę jako zadośćuczynienie za grzechy i spełnianie woli Boga. Faustyna odbyła kurację w uzdrowisku Rabka-Zdrój.

PODCASTY I GALERIE