
– Po zimie, kiedy często wyczerpują się zapasy witamin i niezbędnych substancji odżywczych w organizmie, zaczyna cierpieć także nasza kondycja psychiczna. Zmiana pory roku oraz wydłużenie dnia wpływają na równowagę hormonów odpowiedzialnych za nastrój i jakość snu – wyjaśnia farmaceuta „Eurovaistinės“ Mindaugas Rutalė.
Sezonowe zmiany mogą wpływać na emocje
Psycholog Sonata Vizgaudienė podkreśla, że około 10 procent ludzi wiosną doświadcza trudniejszych stanów emocjonalnych.
– Większa ilość światła i ciepła może u części osób wywołać niespodziewane problemy emocjonalne. Ich układ nerwowy wrażliwie reaguje na zmiany w przyrodzie – mówi psycholog.
Wśród objawów pojawia się niepokój, drażliwość, apatia, pesymizm, chroniczne zmęczenie oraz brak motywacji. Może również pogorszyć się pamięć i koncentracja.
Jak dodaje psycholog, sezonowa depresja może dotknąć każdego, jednak szczególnie narażone są osoby o skłonnościach do depresji, osoby starsze oraz kobiety, których układ emocjonalny jest bardziej wrażliwy na zmiany środowiskowe.
Nie ignoruj złego samopoczucia
Ekspertka radzi, aby nie lekceważyć pogorszenia nastroju.
– Jeśli obniżony nastrój utrzymuje się dłużej niż dwa tygodnie i wpływa na jakość życia, warto zwrócić się o pomoc. Na początek do lekarza rodzinnego – zaznacza S. Vizgaudienė.
Przedłużająca się depresja sezonowa może prowadzić nie tylko do problemów emocjonalnych, ale także fizycznych, takich jak zaburzenia trawienia, problemy sercowo-naczyniowe czy somatyczne objawy stresu.
Codzienna troska o dobre samopoczucie
Mindaugas Rutalė przypomina, że lepszą kondycję psychiczną mogą wspierać odpowiednie nawyki i suplementacja.
– Warto wykonać badania krwi, by sprawdzić poziom witamin i minerałów, w tym witaminy D, żelaza, witamin z grupy B czy kwasu foliowego. W przypadku wyboru suplementów warto zasięgnąć porady farmaceuty – mówi farmaceuta.
Psycholog zaznacza, że troska o zdrowie psychiczne powinna być codzienną praktyką.
– Ważne jest, by umieć radzić sobie ze stresem, wyciszać się w trudnych chwilach i mieć jasno wytyczone cele życiowe. Świadomość tego, co sprawia nam radość na co dzień, jest fundamentem odporności psychicznej – podkreśla S. Vizgaudienė.