
Z powodu pozytywnego wyniku testu na koronawirusa Prezydent Słowacji Zuzana Čaputová nie będzie towarzyszyła Prezydentowi Dudzie – tak jak było to planowane – podczas wizyt w tych krajach.
Prezydent Andrzej Duda przybył w środę późnym wieczorem do Portugalii, gdzie w Bradze spotkał się z Prezydentem tego kraju Marcelo Rebelo de Sousą.
Przywodcy rozmawiali o Ukrainie i jej szansach na uzyskanie statusu kandydata do członkostwa w UE. Wśród poruszonych tematów była także wizja światowego kryzysu żywnościowego spowodowanego przez rosyjską agresję i reperkusje migracyjne.
„Ważne jest, żeby państwa południa UE zrozumiały naszą perspektywę, a my ich” – podkreśla Szef BPM Jakub Kumoch.
W czwartek w Lizbonie i Rzymie przewidziane są spotkania z Premierem Portugalii oraz Prezydentem Włoch.
Następnie Andrzej Duda poleci do Bukaresztu, gdzie w piątek zbiera się szczyt przywódców Bukaresztańskiej Dziewiątki, zrzeszającej kraje położone na wschodniej granicy NATO: Bułgarię, Czechy, Estonię, Litwę, Łotwę, Polskę, Rumunię, Słowację i Węgry.
Podczas wtorkowego spotkania z mieszkańcami Olesna na Opolszczyźnie Prezydent powiedział, że udaje się do Portugalii i do Włoch, by rozmawiać między innymi o możliwościach eksportu zboża z Ukrainy.
„Będziemy rozmawiać o tym, jaką stworzyć presję międzynarodową, żeby się to udało, w jaki sposób zaradzić temu ogromnemu problemowi. Będziemy także rozmawiali o statusie kandydata dla Ukrainy do UE”.
Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch zaznacza, że wizyta jest częścią kampanii na rzecz Ukrainy, którą Prezydenci Polski i Słowacji zapowiedzieli w czasie niedawnego spotkania w Bratysławie. „Nasze państwa, wspierane przez Estonię, Litwę i Łotwę będą przekonywać do przyznania Ukrainie statusu kandydata”.
„Podczas tych rozmów Prezydent RP będzie także omawiał konsekwencje rosyjskiej agresji na Ukrainę, w tym groźbę światowego kryzysu żywnościowego i migracyjnego” – podkreśla szef BPM.
„Ukraina jest UE potrzebna, Unia jest potrzebna Ukrainie, to będzie związek, który dla obu stron będzie korzystny” – dodaje szef prezydenckiego gabinetu Paweł Szrot.
„Prezydent RP skupił wokół siebie i wokół Polski grupę przywódców regionu, którzy dobrze rozumieją zagrożenia, które stwarza Rosja” – mówi minister. Działania te dotyczą – jak kontynuuje – „naszych partnerów w UE i NATO, przekonując ich do stanowiska nie tylko Polski, ale całego regionu”.
