W poszukiwaniu śladów historii Rzeczypospolitej Obojga Narodów – szlakiem Zamków Nadniemeńskich

Na Radarze Wileńskim mamy wiadomość od Katarzyny Mikielewicz.

zw.lt
W poszukiwaniu śladów historii Rzeczypospolitej Obojga Narodów – szlakiem Zamków Nadniemeńskich

Listopad to miesiąc, który przede wszystkim kojarzy się z obchodami rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę, z tej też okazji powstał pomysł uczcić 104 rocznicę Niepodległej i wyruszyć na poszukiwanie śladów historii Rzeczypospolitej Obojga Narodów – szlakiem Zamków
Nadniemeńskich. Wzdłuż największej rzeki Litwy – Niemna, wije się jedna z najstarszych dróg w kraju, niegdyś wykorzystywana do handlu między Litwą a Prusami. Obecnie jest to piękna widokowa trasa, na której podziwiamy litewskie krajobrazy, spotkamy historyczne zamki, dwory,
poznajemy niesłyszane legendy.

19 listopada młodzież, rodzice i nauczyciele Gimnazjum im. Szymona Konarskiego wyruszyli w podróż dawnym szlakiem zamków nadniemeńskich, w celu poznania wspólnego dziedzictwa Polski
i Litwy, dziedzictwa kulturowego, które pozostało po Tyszkiewczach, Poniatowskich, Billewiczach, Giełgutach i innych sławnych rodach.

Podróż odbyła się w ramach Projektu, który jest finansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w ramach konkursu Polonia i Polacy
za Granicą 2022.

Pierwszym punktem docelowym był zespół dworski – Czerwony Dwór  (lit. Raudondvaris), letnia renesansowa siedziba kilku pokoleń Tyszkiewiczów, w której obecnie działa Centrum Informacji Turystycznej Rejonu Kowieńskiego. Czerwony Dwór znany od XVII w., przebudowany przez hrabiów Tyszkiewiczów. Benedykt Emanuel Tyszkiewicz, który otrzymał zespół dworski w Czerwonym Dworze w prezencie ślubnym w 1825 r. oraz odbudował go po pożarze w 1831 r., słynął jako zapalony podróżnik i myśliwy. Dzięki niemu wystrój wnętrza ożywiały sprowadzone z Niemiec oraz Ameryki sztućce, angielska porcelana i holenderska pościel, a honorowi goście mogli delektować się upolowaną przez hrabiów dziczyzną, wytrawnymi francuskimi winami oraz chińską herbatą. Chlubą pałacu w Czerwonym Dworze jest malownicza oranżeria, w czasach tyszkiewiczowskich słynąca z unikalnej kolekcji drzew cytrusowych oraz innych egzotycznych roślin. Jeszcze dziś można tu zobaczyć jedną z najstarszych palm, posadzoną przez samego hrabiego. Artystyczny wygląd pani przewodnik, przebranej Czerwonej Damy dworu, wprowadził
zwiedzających do tematu dawnych lat. W jednej z sali grupa miała okazję obejrzeć ekspozycję sukienek zapoznać się z damską modą XVIII wieku. Edukacyjnym elementem zwiedzania był warsztat tańców renesansowych. Krok tańca skarazula marazula, pozwolił poczuć uroczystą
atmosferę XVI wieku.

Kolejnym punktem wycieczki była – Wielona (lit. Veliuona), miasteczko na dwóch wzgórzach z niepowtarzalnym widokiem na Niemnem. Jednym z nich jest Wzgórze Pokoju, na którym stał XIII – XIV-wieczny zamek Junigeda. Drugi kopiec zwany jest wzgórzem grobowym Giedymina. Legenda głosi, że Giedymin został pochowany w Wielonie. Mieszkańcy Wielony na jego cześć usypali grób, dlatego kopiec nazwano wzgórzem grobowym Giedymina. Właścicielką tych terenów była niegdyś sama Barbara Radziwiłłówna, która otrzymała w prezencie od Króla Zygmunta
Augusta. Zwiedzająca grupa spacerowała po miasteczku, podziwiała pomnik Wielkiego księcia litewskiego – Witolda. Ciekawą historię ma budynek nr. 16, który znajduje się u podnóża Wzgórza Pokoju. Mieśćiła sie tam kiedyś karczma, gdzie podróżnicy mogli odpocząć w drodze, napoić koni. Gospodarzem i stałym mieszkańcem zaś był mężczyzna zwany Guzik (lit. Guzikas). Niewiadomo skąd miał takie zabawne przezwisko, ale ludzie z czasem zaczęli nazywać to miejsce – Guzikynas.

Trzecim punktem podróży była Raudań (lit. Raudone) – jeden z królewskich dworów, który należał do Zygmunta Augusta, otoczony parkiem, w którym znajduje się m.in. Wzgórze Miłości. Przewodnik przedstawił historię, gdzie w XVI wieku król Zygmunt August nadał zamek Kryspinowi Kirszenstein. Dzięki trzem pokoleniom przedsiębiorczej rodziny Kirszenstein – to miejsce zdobyło sławę i potęgę. Przewodnik swoim opowiadaniem wprowadza zwiedzających w świat legend, związanych z zamkiem Raudań i jego autentyczną historią. Najwytrwalsi postanowili wspiąć się na zamkową wieżę widokową, z której zachwycali się krajobrazem Niemna.

Ostatnim punktem wycieczki było zwiedzanie Zamku Poniemuń, który należał do rodu Billewiczów, w późniejszych czasach – do rodziny Giełgudów, ale został im skonfiskowany przez carską władzę, ponieważ gen. Antoni Giełgud dowodził na Litwie w czasie powstania listopadowego. Obecnie zamkiem Poniemuń zarządza Akademia Sztuk Pięknych w Wilnie. Działa tu muzeum, odbywają się edukacje i wydarzenia specjalne dla zwiedzających, wernisaże. Wraz z przewodnikiem grupa zwiedziła odnowioną część zamku, obejrzała autentyczne freski na ścianach, kuchnię, aptekę, celę więzienną (karcer), wieżę zamkową. Aby jeszcze lepiej zapoznać się z historia w Zamku Poniemuń dla grupy była przeprowadzona edukacja na temat dawnych instrumentów muzycznych. Młodzież
miała okazję wypróbować swe siły i zagrać na dawnych instrumentach muzycznych, takich jak: małe przenośne organy piszczałkowe – portatyw, lira korbowa, szałamaja, gadułka.

Po powrocie jeszcze długo dzieliliśmy się  wrażeniami. Poniżej zamieszczam kilka z nich.

Beata Sz.: „Najbardziej podczas wyjazdu mi się spodobały legendy o zamku Raudonė i dawne instrumenty muzyczne, jak przewodnik pani Dorota podczas podroży opowiadała ciekawe historie Cieszę się, że spędziłam aktywny dzień poza domem, zapoznałam się z innymi uczniami naszego
gimnazjum”.

Jolanta B.: „Wycieczka bardzo ciekawa zarówno dla uczniów, jak i ich rodziców z powodu oryginalnego programu. Zamki nadniemeńskie – temat i kierunek nie do końca odkryty, jednak bardzo atrakcyjny i pełen uroku. Co najważniejsze, w bliskiej odległości od stolicy. Więc jest to doskonały pomysł na jednodniowy wypad, np. dla całej rodziny. Podróżować z pewnością warto, ponieważ, jak wiadomo, podróże kształcą, więc należałoby zacząć od zwiedzania i poznawania własnego kraju. Poza tym, to okazja na nawiązanie ciekawych znajomości bądź zacieśnienie już
istniejących relacji.  W dniu wycieczki po raz kolejny odkryliśmy wielokulturowość Litwy oraz jej bliskie więzi z Rzeczpospolitą Polską. Wróciliśmy pełni wrażeń oraz z postanowieniem powrotu w
te okolice na wiosnę, ponieważ jesteśmy przekonani, że zamki nadniemeńskie w okresie wiosennym są jeszcze piękniejsze”.

Andzelika Sz.: „Wycieczka szlakiem nadniemeńskich zamków odbyła się w najchłodniejszym dniu tygodnia, na szczęście od południa towarzyszyło słońce i dobra pogoda. Niezmiernie cieszymy się ze wspólnej podróży, bo mieliśmy okazję poznać nowe miejsca. Dowiedzieliśmy się historii
Rzeczypospolitej Obojga Narodów, a także mieliśmy okazję poznać się bliżej”.

Andzelika R.: „Po powrocie z wycieczki „Szlakiem nadniemeńskich zamków” najbardziej byłam zachwycona wirującą atmosferą między podróżującymi dziećmi nauczycielami i rodzicami. Razem poznawaliśmy historię łączącą dwa narody Litwy i Polski. Takie podróże wnoszą duży wkład w kulturę osobistą. Największe wrażenia zrobiły na mnie legendy i miłosne historie opowiadane w zamku Raudonė. Opowiadano o duchach dotychczas tam żyjących i o pięknej księżniczce Balandzie,która ciągle płacze po ukochanym. Przyznam się, że po raz pierwszy odwiedziłam
Raudondvaris, Raudonė, Veliuona, Panemunė. Bardzo cieszę się, że mieliśmy okazję to zrobić to w takiej świetnym towarzystwie. Mam nadzieje, że to nie ostatnia raka nasza podróż”.

Publikacja wyraża jedynie poglądy autora i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

PODCASTY I GALERIE